Nie ma chyba bardziej kontrowersyjnej zabawki niż laserowy wskaźnik dla kota. Zwierzaki bardzo chętnie udają się w pościg za czerwoną lub zieloną kropką. Filmiki w internecie, na których zwierzaki bawią się w ten sposób, biją rekordy wyświetleń. Czy jednak uganianie się za ofiarą, której nigdy nie da się złapać, jest dobre dla psychiki kota?
Zabawa ma znaczenie, czyli cykl łowiecki w praktyce
Domowe mruczki funkcjonują bezustannie w trybie, który behawioryści nazywają cyklem łowieckim. W naturalnym środowisku drapieżniki śpią (aby zregenerować siły), następnie polują na ofiarę, konsumują ją, myją się i znowu idą spać. W środowisku domowym koty są pozbawione naturalnych ofiar, dlatego funkcję polowania pełni u nich zabawa.
Wędki, myszki czy piłeczki wprawiane w ruch przez człowieka doskonale imitują ofiarę. Po zabawie najlepiej poczęstować kota smaczkiem albo dać mu porcję jedzenia. Opiekunowie zwykle mogą zauważyć, że „upolowana” wędka często jest brana przez kota w pysk, zanoszona w konkretne miejsce i gryziona. Ten moment „konsumpcji” ofiary jest bardzo ważny w kontekście dopełniania cyklu łowieckiego, czyli zapewniania kociakowi równowagi psychicznej.
To właśnie brak możliwości fizycznego kontaktu z „ofiarą” jest kością niezgody między zwolennikami lasera a jego zagorzałymi przeciwnikami.
Wskaźnik laserowy dla kota – czy jest szkodliwy?
W kontekście cyklu łowieckiego i symulacji prawdziwego polowania laser jest przełamaniem bardzo ważnego schematu. Kot bowiem nigdy nie ma możliwości schwytania czerwonej lub zielonej kropki (myszki, gwiazdki lub czegokolwiek innego) w łapki i pogryzienia jej. Pozostaje więc uczucie braku satysfakcji z udanego polowania.
Oczywiście w warunkach naturalnych nie każde polowanie kończy się sukcesem, jednak zazwyczaj kot przynajmniej przez moment ma możliwość fizycznego zetknięcia się z ofiarą. Jeżeli taka sytuacja będzie się powtarzała, może doprowadzić do poczucia rezygnacji, a w końcu – do niechęci do zabawy.
Wymienione wyżej kwestie behawioralne to jedno. Nie można zapominać o ewentualnych problemach zdrowotnych, które może wywoływać laserowy wskaźnik dla kota. Zazwyczaj te, które stworzone są specjalnie dla kotów, nie stwarzają zagrożenia dla ich wzroku. Nie należy jednak pod żadnym pozorem kierować wiązki bezpośrednio w oko zwierzaka.
Każdy, kto kiedykolwiek użył lasera w obecności kota, dokładnie wie jaki entuzjazm wywołuje on w zwierzaku. To właśnie wyzwalanie ogromnych chęci do zabawy sprawia, że gadżet ten jest tak popularny. Skłania bowiem do aktywności nawet najbardziej leniwe kocury. Ten aspekt ma jednak swoją ciemną stronę, którą można zrozumieć, odnosząc się do anatomii i natury kotów.
Bardzo ważna jest technika polowania, którą posługują się kotowate. Ich proces zdobywania pożywienia w dużej mierze opiera się na zaczajaniu się i oczekiwaniu na zdobycz. Sam atak i pościg trwa stosunkowo krótko, dlatego zbyt długa i zbyt intensywna zabawa może poważnie nadwyrężyć zdrowie zwierzaka.
Podczas zabawy laserem (i nie tylko – często zdarza się to nawet przy polowaniu na zwykłą wędkę) koty bardzo często przekraczają swoje fizyczne granice. Anatomicznie mają one stosunkowo małe płuca, dlatego po intensywnej zabawie można zauważyć szybki oddech i dyszenie, które częściej widywane jest u zmęczonych psów. Koty otwiera pysk, wystawia język i dyszy. W ekstremalnych sytuacjach mogą pojawić się nawet duszności. Zdecydowanie jest to moment, w którym powinieneś przerwać zabawę i pozwolić kotu na odpoczynek.
Laserowy wskaźnik dla kota – dlaczego tak ekscytuje zwierzaka?
Laserowe wskaźniki dla kota najczęściej wytwarzają wiązkę w kolorze czerwonym. Sama barwa nie ma żadnego znaczenia, ponieważ koty i tak nie dostrzegają czerwonego koloru. Bardziej fascynujący jest ruch kropki, która doskonale odcina się od podłoża (podłogi lub ściany) i świetnie imituje ruch potencjalnej ofiary.
Specjalne lasery aktywizują koty i zazwyczaj są bardzo dobrze przyjmowane przez domowe mruczki. Właśnie dlatego opiekunowie tak chętnie po nie sięgają.
Laserowa zabawka dla kota – czy warto?
Czy negatywne skutki zabawy laserem dla kota sprawiają, że gadżet ten jest całkowicie zakazaną zabawką? W tej kwestii zdania są podzielone, ponieważ wielu behawiorystów całkowicie odradza tę formę zabawy. Czy należy się z tym zgadzać?
Tak jak w przypadku wielu innych kwestii, to nie sama zabawka może być problematyczna, ale sposób, w jaki ją wykorzystujemy. W wielu przypadkach może być zbawienna, szczególnie dla kotów z nadwagą, które na co dzień nie przepadają za szalonym uganianiem się za zabawkami. Należy jednak przestrzegać kilku bardzo ważnych zasad.
Wskaźnik laserowy dla kota w żadnym wypadku nie powinien być jedyną dostępną zwierzakowi zabawką. Warto traktować go raczej w formie dodatku czy elementu całego procesu domowego polowania. W ten sposób urozmaici kotu codzienną zabawę i nie spowoduje problemów behawioralnych.
Przede wszystkim dostosuj długość i intensywność zabawy do kondycji kota. Za pomocą lasera nie wykonuj zbyt gwałtownych ruchów. Lepiej imitować typowe ruchy ofiary, nieco podobne do tych, jakie odtwarza się za pomocą wędki. Bardzo istotne jest to, aby po pewnym czasie skierować laser na fizyczną zabawkę. Może to być pluszak wypełniony kocimiętką, piłeczka albo wędka. Kot powinien rzucić się na zabawkę i kontynuować zabawę z jej udziałem.
Pamiętaj, że jeżeli kotek nie podejmie aktywności z fizyczną zabawką, na którą nakierujesz laser, oznacza to, że jego stosowanie nie ma sensu.
Wskaźnik laserowy dla kota – podsumowanie
Laserowy wskaźnik dla kota sam w sobie nie jest odpowiednią zabawką. Jest ubogi w bodźce, nie można go złapać, powąchać ani ugryźć. Nie wpisuje się odpowiednio w cykl łowiecki i nie spełnia wszystkich zadań dobrej zabawki.
Z drugiej strony, jest to gadżet bardzo lubiany przez koty. Może świetnie aktywizować leniwe mruczki do zabawy. Jeżeli jednak nie ma możliwości przekierowania uwagi zwierzaka na inną, bardziej namacalną zabawkę, korzystanie z lasera nie jest wskazane. Może mieć bowiem bardzo negatywne konsekwencje w postaci przedłużającej się frustracji i braku satysfakcji z zabawy. Kot nie chce jej kontynuować, może zamknąć się w sobie i popaść w stagnację.